Strony

piątek, 3 listopada 2023

"Zabawy literackie" Szymborskiej twórczość uśmiechem sprawdzona


 Kolejny tom rocznicowego wydawnictwa w roku Szymborskiej udowadnia, że lżejsza literatura nie musi być mniej znacząca, a choć  tworzone przez Szymborską formy są przede wszystkim zabawne, są jednak formami bardzo literackimi.  


Czy ten tom zbiera całą mniej poważną twórczość noblistki? Nie, być może znajdą się jeszcze gdzieś, u kogoś na serwetce, w szufladzie pisane w pośpiechu lepieje, moskaliki czy odwódki. W tej ulotność tkwi  wielki czar tego typu literackich zabaw i czytelnik ma pełne prawo cieszenia się z tego, co w pięknie wydanym tomie ( z ilustracjami!)dostał. A dostał i młodzieńczy „Błysk rewolwru” (Ichna tworzy historię romansowo-sensacyjną i strasznie żal, że nie zachowała się w całości!), są kizostychy (dla fanów kociambrów) i  adoralia pełne kobiecych imion. Są wiersze z lat późniejszych, epitafia dla wciąż żyjących. I jest bogactwo limeryków, które są idealnym przykładem literackiej zabawy- bo zabawne, ale i pełne gatunkowych reguł. Kto próbował pisać limeryki ten wie, że zachowanie wytycznych (zwłaszcza dotyczących sylab, mówię z własnego doświadczenia) proste nie jest. A gdyby ktoś chciał bawić się z Szymborską, może dokończyć zaczęte przez nią limeryki (i potem chwalić się, że z Wisławą wiersze pisał…).  


Gdy zimą 2023 ogłaszano program roku Szymborskiej fakt, że wydana zostanie twórczość ta teoretycznie mniej poważna, bardzo mnie ucieszył. Bo zawsze lepiej mieć więcej tekstów autora niż mniej. I dobrze pielęgnować uśmiech i tworzyć z niego część literatury. Bo humor to bardzo poważna sprawa i lepiej nie oddawać bawienia nas byle komu. 

W roku Fredry, który nauczył Polaków się śmiać, mamy też rok Szymborskiej i jej „Zabawy literackie”. I mamy kolejny dowód, że w naszej literaturze tę wielką poezję z lżejszą frazą łączył ktoś więcej niż Tuwim i Gałczyński. I że kobiecy uśmiech w naszej kulturze reprezentują nie tylko Zapolska i Samozwaniec. A zabawy literackie są godne poważnej książki, poważnego wydania w poważnym wydawnictwie i poważnego posłowia. Bo tak jak zabawa jest dla dziecka nauką świata, tak zabawa literacka bywa wprawką albo odpoczynkiem literatów (u)znanych, którzy nie boją się mrugać do odbiorcy, obawiając się utraty swojej poważniej pozycji w literaturze. Bo zabawa pozycją nie zachwieje. A uśmiech tym bardziej. 


Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu  Znak. Współpraca barterowa.

Wisława Szymborska. "Zabawy literackie. Wyd. Znak. Kraków 2023. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz