Ivan to srebrnogrzbiety goryle, mieszkający w amerykańskim centrum handlowym. Jest największą atrakcją zjazdu z autostrady i siłą napędową sklepiku z pamiątkami, w którym za kilka dolarów można kupić jego obrazy. Bo Ivan jest artystą. Ludzie nie do końca rozumieją tę sztukę, ale na szczęście Julia, córka dozorcy, też jest malarką i ona jedna wie, w czym rzecz. Ivan pewnie żyłby sobie dość spokojnie, malował obrazy, zajadał rodzynki w polewie jogurtowej, oglądał telewizję i czasem wspominał życie na wolności gdyby nie przyjazd wykupnej z cyrku słonicy Ruby. Przejęty losem nowo przybyłej Ivan zaczyna kombinować jak przekonać ludzi, że jeśli zwierzęta nie mogą żyć w naturalnym środowisku, to na pewno nie powinny gnieździć się w małych klatkach w centrum handlowym. I tak sztuka musi zadziałać w służbie idei i przyjaźni.
Applegate osnuła swoją opowieść na prawdziwej historii, ale dzięki jej sposobowi pisania, to, co było pewnie gazetowym skrawkiem, stało się wzruszającą opowieścią o przyjaźni, woli walki i ekologii. Cała książka pisana jest z perspektywy Ivana, który w krótkich, prostych zdaniach przedstawia swój świat- dzieciństwo na łonie natury, zamknięcie w centrum handlowym, swoich znajomych z "pracy" np. Boba- psa przybłędę. Zdania oddzielone graficznie jedne od drugich, pozbierane w akapity tytułowane imionami bohaterów, czasem miejscem akcji lub bardziej abstrakcyjnymi wyrazami docierają do czytelnika właśnie dzięki prostocie przekazu. Ivan w skondensowanym stylu przekazuje goryle mądrości swoim mniej pojętnym krewnym, którzy mają nad nim tę przewagę, że umieją czytać. Powieść z nieoczywistym, ,choć jakże amerykańskim, happy endem i całą masą godnych uwagi prawd goryla. Trzeba goryla, by nam przypomnieć o wolności, rodzinie, przyjaźni i odwadze. Opowieść kierowana do dzieci, która młodego czytelnika może nauczyć empatii, a dorosłemu przypomnieć o obowiązku codziennej nadziei i niegodzenia się na zastały porządek. A każdemu czytelnikowi, bez względu na wiek,opowiedzieć o zapomnianej, a tak niezmiennie istotnej wartości- o odpowiedzialności za drugiego. Książka ta była na szczycie zestawienia bestsellerów New York Times'a i to nie ze względu na zdziecinnienie Amerykanów (goryl mówiący o życiu, jakie to pomysłowe i urocze!;-))), a miejmy nadzieję dlatego, że jest po prostu dobra książka.
Katherine Applegate. "Jedyny i niepowtarzalny Ivan". Przeł. Magdalena Zielińska. Wyd. CzyTam. Warszawa 2014.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz