Marie Benedict, autorka powieści biograficznych (m.in. bardzo dobrej książki o Heddy Lamarr) proponuje czytelnikowi dwa tory narracji. Rękopis, w którym Christie opisuje swoje życie od czasów poznania pułkownika Christie, przez małżeństwo, narodziny córki, aż po moment, gdy mąż postawia się z nią rozstać oraz pisaną w czasie teraźniejszym opowieść o kolejnych dniach, gdy Archibald Christie wyczekuje wieści o zaginionej żonie i… mataczy, prowadzony tajemniczym listem.
Jest w tej powieści zagadka, ale to, co najbardziej rzuciło mi się w oczy to tajemnica kobiety- pomysłowej, ambitnej, która na skutek zakładu z siostrą zaczyna pisać i odnosić sukcesy w literaturze kryminalnej. Jednocześnie, pomna zasad, w których ją wychowano, stara się by nic- ani dziecko, ani praca, nie odciągało jej za bardzo od męża. A mąż… cóż!
Myśląc o Agacie mam w pamięci przede wszystkim tę starszą panią z siwym kokiem, tu Christie jest młoda, zakochana, pełna życia, stopniowo poznająca cienie codzienności, prowadzenia domu i życia z mężczyzną, dla którego przestaje być tak atrakcyjna. Z jednej strony wyskakuje wiktoriańskie wychowania, z drugiej rodząca się świadomości kobiety, będącej coraz bardziej pewną tego, że jej życie i praca mają swoje znaczenie.
Christie, poza tworzeniem intrygujących fabuł, umiała też bystro obserwować ludzi i elementy ich codzienności. I ta drogą kroczy Marie Benedict. Pomysł amerykańskiej autorki jest o tyle ciekawy, że poza relacją z domu rodziny Christie oddaje też głos samej pisarce i to nakazując jej pisać coś w rodzaju autobiografiii, literackiego utworu, w którym ma święte prawo koloryzować i mijać się z prawdą. Czytelnik jest więc poddany kolejnym próbom i staje się świadkiem gry w fakty, interpretacje i możliwe rozwiązania.
Dla fanów Christe ta powieść będzie dobrą rozrywką- smaczki z życia psiarki, jej praca w aptece, próby sprzedaży pierwszej powieści- to wszystko może nadać szerszy kontekst życiu autorki. Dla tych, którzy pisarstwa Christie nie znają, może to być przede wszystkim historia dojrzewania kobiety, która daje sobie czas i obmyśla intrygę życia.
Marie Benedict. "Zniknięcie pani Christie". Przeł. Ewa Penksyk-Kluczkowska. Wyd. Znak Horyzont. Kraków 2022.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz