niedziela, 24 października 2021

"Biblioteka o północy" historie alternatywne


 Kto nie zastanawiał się co by było gdyby? Czy rozważaliście inną wersję życia?Gdybym zrobiła doktorat? Została aktorką? Poszła na tego sylwestra?


Nora jest nieszczęśliwa i nie widzi w niczym sensu. Po próbie samobójczej trafia do Biblioteki o północy. Tam, w książkach zapisane są różne historie jej życia. Nora wędruje między wersjami samej siebie:jest gwiazdą rocka, właścicielką winnicy, badaczką lodowców. Każde jej wcielenie to inne życie jej bliskich-brata, rodziców i przyjaciółki. To jej radości i doświadczenie. Bo, jak mówi prowadząca ją przez regały bibliotekarka, każda decyzja to konsekwencje.
Przekaz książki jest prosty-szczęście może wyglądać inaczej niż wyobrażenia o nim. A nasze działania mają wpływ na losy innych. I choć zakończenie nikogo nie zaskoczy, daje nadzieję, że każdy ma swoją księgę szczęśliwego życia.

Książka jest trochę za długa, wątek innego podróżnika w alternatywach zbędny i niedopracowany. Momentami bywa też patetycznie, ale wymowa powieści jest krzepiąca. Bo łatwo zapomnieć o rzeczach prostych, a szczęście może przybrać postać kogoś lub czegoś, co początkowo wcale nie rymuje się z naszym pojęciem szczęścia. Na wielki plus motyw biblioteki, jako skarbca ludzkich historii i bibliotekarki, która prowadzi Norę, bo była jej bliska od dzieciństwa.
"Bibliotekarki mają dużą wiedzę. Kierują nas do właściwych książek. Do właściwych światów. Znajdują najlepsze miejsca. Jak ulepszona wyszukiwarka z duszą". Sama prawda!
 
Matt Haig, "Biblioteka o północy". Przeł. Ewa Wojtczak. Wyd. Zysk i spółka. Poznań 2021. 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz