Mama Mu i Pan Wrona. Cudowna dopełniająca się para: spokój, pogoda, dobroć oraz szaleństwo, rozgadanie i dowcip. Teraz w świątecznej odsłonie, opowieści o tym, że warto przejmować się sobą nawzajem. Choć Pan Wrona skrzeczy : "Nikt się nie przejmuje wronami. Zawsze to powtarzałem! Ja sam się tylko przejmuję!" nie ma racji. I poza prezentami, które sam sobie sprawi (jest pewien, że w przeciwnym razie nic by nie dostał;) czeka na niego wielki dar, coś więcej niż choinka. Jest nadzieją, że Pan Wrona zrozumie prawdziwy cel obdarowywania i otrzymywania prezentów.
Mądra, dowcipna i bajecznie zilustrowana przez Svena Nordqvista książka dla najmłodszych, w której rozedrganie Pana Wrony zostaje zrównoważone spokojem Mamy Mu, a świąteczna atmosfera rodzi się z bliskości i przyjaźni.
Jujja Wieslander, "Wigilia Mamy Mu i Pana Wrony". Przeł. Michał Wronek-Piotrowski. Wydawnictwo Zakamarki. Poznań 2014.
Z okazji nadchodzący Świąt Bożego Narodzenia życzę wielu darów:miłości, czasu dla siebie, odwzajemnionych uśmiechów i wielu mądrych, dobrych i ciepłych SŁÓW, bo to przecież dni, gdy SŁOWO ciałem się staje i pozwala nam jeszcze raz uwierzyć w Jego moc!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz