poniedziałek, 29 grudnia 2014

CYNAMONY 2014

Laski cynamonu, fot. Shutterstock

Niedługo koniec roku... W rocznym podsumowaniu (jeśli ktoś takowe robi) po stronie pozytywów warto uwzględnić liczbę przeczytanych książek. Ale nie chodzi o przerzucanie się wielocyfrowymi liczbami*, tym bardziej, że jak twierdził jeden z czytelników, widząc nas nad sprawozdaniami, rachujące liczbę wypożyczeń: "niektóre książki powinny się liczyć podwójnie,a niektóre wcale-w najlepszym razie: jako pół!" Dlatego nie będzie cyferek, będzie CYNAMON:) Cynamony przyznaje wysoka na 161 cm+ obcasy, jednoosobowa komisja, biorąca pod uwagę książki przeczytane w 2014 roku. I oczywiście wybór jest baaardzo subiektywny:)


Cynamon w kategorii książka ilustrowana (za metaforyczność obrazu, która przemawia do dzieci i dorosłych)
"Dwoje ludzi"

Cynamon w kategorii  kryminał (za świetną zabawę, intrygującą akcję i świetną pannę Molly)
"Do grobowej deski"

Cynamon w kategorii książka lekka, łatwa (za niegłupie mówienie o żłobie, samotności i wsparciu)
"Spacer po szczęście"
za  paryski romantyzm i cytat: "Na koniec wszystko będzie dobrze. A jeżeli nie będzie dobrze, to znaczy, że jeszcze nie koniec." "Wieczorem w Paryżu"

Cynamon w kategorii radość czytania(za przywrócenie dziecięcej zachłanności na literackie i pirackie przygody)
"Sokół i jaskółka"

Cynamon w kategorii audiobuk(za niebanalnego bohatera, wciągającą intrygę, świetny język i lektora)
"Projekt Rosie"

Cynamony w kategorii audiobuk dla dzieci( za mądrą treść i fantastyczną formę lektorów)
"Rico, Oskar i głębocienie" 
"Dlaczego kąpiesz się w spodniach, wujku?"

Cynamon w kategorii styl (za piękne opisy przyrody i jedności dziecka z naturą)
"Mondo i inne historie"

Cynamon w kategorii długotrwałe wrażenie (za atmosferę, duchotę i gęstość dorastania)
"Przekleństwa niewinności"

Zmielony Cynamon w kategorii  rozczarowanie (za kalendarium życia, a nie spodziewany portret  Poświatowskiej):
 "Uparte serce"

Cynamonu w kategorii najlepsza książka nie ma, bo nie umiem porównać różnych rejestrów literatury i wybrać jednego tytułu, który spełniłby wymagania stawiane poszczególnym kategoriom.I może dobrze, bo napisana pięknym językiem, z niezwykłą atmosferą, dającą pewność obcowania z Literaturą,trzymająca w napięciu jak kryminał, poprawiająca nastrój jak obyczajówka, do tego pięknie zilustrowana książka czytana z dziecięcą zachłannością, którą potem na audiobuku przeczyta rewelacyjny lektor...może jednak okazać koszmarem.

Na ten nowy rok wiele dobrze przyprawionych tytułów!


*Chyba że ktoś ma ochotę się pochwalić!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz