Ewa Nowak jest jednym z najbardziej znanych i uznanych autorów polskiej młodzieżówki i bardzo zasłużenie. Jej kolejna książka, "Bransoletka" jest powieścią o Weronice, gimnazjalistce, która zostaje wmanewrowana w wyjazd na zimowisko teatralne. Na początku dziewczyna wcale nie jest zadowolona z pobytu w ośrodku i to w towarzystwie maniaków teatralnych i ich instruktorki Salomei, ale powoli zaczyna dostrzegać w codziennych aktorskich zdaniach i przemowach Salomei coś ciekawego. W nowej grupie odnajduje swoją nową rolę, swoją postać i nie jest to wcale postać drugiego planu, a do takiej roli przyzwyczaiły Weronikę dom i szkoła. Warsztaty teatralne są pretekstem do pokazania różnych mechanizmów grupy- powstawania plotek, sądów pochopnie wydawanych na podstawie stereotypów, czy wreszcie relacji międzyludzkich, które nigdy nie są tak proste jak w telenoweli.
Autorka bardzo celnie portretuje środowisko zafascynowanej teatrem młodzieży, trochę tu egzaltacji, sporo chęci sprawdzenia siebie i bardzo dużo poszukiwania prawdziwego ja. Weronika, najpierw buńczuczna i zbuntowana przeciwko teatralnej magii z czasem zaczyna się przekonywać, że zainteresowanie aktorstwem nie musi być wcale drogą do zostania gwiazdą filmową, za to może pomóc w zrozumieniu siebie i innych. Takim przewodnikiem po emocjach jest Salomea, z jednej strony artystycznie narwana, z drugiej znająca się na ludziach i bardzo dobrze życząca swoim podopiecznym. O tym jak wiele teatru w codzienności przekonuje się Werka zwłaszcza po powrocie do domu, gdy zaczyna obserwować swoich znajomych, śledzić ich motywy i obsadzać wszystkich w innych rolach. A do tego dochodzą jeszcze sprawy sercowe i tajemnica chłopaka, który zaczyna coraz bardziej intrygować bohaterkę...
Autorka bardzo celnie portretuje środowisko zafascynowanej teatrem młodzieży, trochę tu egzaltacji, sporo chęci sprawdzenia siebie i bardzo dużo poszukiwania prawdziwego ja. Weronika, najpierw buńczuczna i zbuntowana przeciwko teatralnej magii z czasem zaczyna się przekonywać, że zainteresowanie aktorstwem nie musi być wcale drogą do zostania gwiazdą filmową, za to może pomóc w zrozumieniu siebie i innych. Takim przewodnikiem po emocjach jest Salomea, z jednej strony artystycznie narwana, z drugiej znająca się na ludziach i bardzo dobrze życząca swoim podopiecznym. O tym jak wiele teatru w codzienności przekonuje się Werka zwłaszcza po powrocie do domu, gdy zaczyna obserwować swoich znajomych, śledzić ich motywy i obsadzać wszystkich w innych rolach. A do tego dochodzą jeszcze sprawy sercowe i tajemnica chłopaka, który zaczyna coraz bardziej intrygować bohaterkę...
Akcja prowadzona jest szybko, sporo się w książce dzieje, a młodzi ludzie, także wielbiciele teatru, mogą tu odnaleźć kilka niezłych myśli o podobieństwa życia i teatru. Taki topos theatrum mundi dla gimnazjastów (a w liceum zrobią im z tego zagadnienia sprawdzian na podstawie Szekspira i Kochanowskiego :)Książka dla młodzieży powinna być o czymś (każda powinna, ale dla młodzieży szczególnie!), Ewa Nowak jako psycholog doskonale wie, jakie problemy mają jej czytelnicy i o czym chcieliby lub powinni przeczytać. Na szczęście jej powieść nie jest bardzo dydaktycznym wywodem na temat niepełnosprawności, stereotypów i sposobów zmiany w swoim życiu, jest po prostu fajną opowieścią w której łatwo ostrzec przekaz. I to jest bardzo dużo!
Ewa Nowak, "Bransoletka". Wydawnictwo Literackie. Kraków 2013.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz