czwartek, 31 marca 2022
"Anne z Zielonych Szczytów", czyli "cóż znaczy imię"?
środa, 23 marca 2022
"Niezwykłe. 366 kobiet, które zmieniły bieg historii". Kobiety na każdy dzień.
Najbardziej inspirująca kobieta to...?
Artystki, działaczki społeczne i polityczne, władczynie, lekarki, poetki, noblistki, mistyczki, podróżniczki, matematyczki, kosmonautki... Kobiety sprzed wieków i te, które żyją, kobiety z różnych epok i wielu miejsc świata.
Książka jest pokłosiem internetowego kalendarza, który każdego dnia roku wspominał jakąś kobietę. Z racji swojego Twitterowego pochodzenia nie należy się spodziewać, że biografie zawarte w książce będą wielowątkowe. To typowe notki, które dają pojęcie o postaci i mogą także zachęcić do lepszego i szerszego ich poznania.
Siłą rzeczy wybór przedstawionych tu kobiet jest subiektywny, a zmienienie losów świata- różnie pojmowane. Autorki musiały podjąć się wyboru kryteriów owej zmiany i na moje oko były to przede wszystkim kryteria społeczne. Jest (bezdyskusyjnie świetna) Leontyne Price opisana m.in. jako pierwsza Afroamerykanka, która zainaugurowała sezon w MET, nie ma Marii Callas, która bywa jednym z pierwszych operowych (i popkulturowych) skojarzeń. Dla mnie wielką nieobecną jest Agatha Christie, bo jej książki od stu lat są punktem odniesienia i kamieniem milowym literatury kryminalnej.
Wśród pań z różnych epok i stron świata widać te, której działały na rzecz poprawy losów kobiet- dostępu do edukacji, pracy, prawa głosu, przeciwdziałania przemocy. Taki kobiecy krąg, rozciągający się przez lata i kontynenty na rzecz lepszego życia tych, które są tu i teraz i tych, które przyjdą potem. Ta kobieca, szeroka perspektywa jest kolejnym elementem determinującym wybór autorek. Przeglądając książkę można utwierdzić się w przekonaniu, że nie ma dziedziny życia pozbawionej kobiecego wpływu-sztuka, nauka, polityka, religia, gospodarka, moda, myśl społeczna i prawodawcza, wszędzie były i są kobiety. Działały w cieniu jak Maria Kaczyńska i na pierwszej linii jak Katarzyna Wielka (nazwanie "osiągnięciem jej życia przyłączenia części Polski i Ukrainy", którego konsekwencją był rozrost imperium to jasny sygnał, że historię- jak i herstorię- tworzą wygrani, a reszcie zostaje gloria victis).
Książka to mocna dawka wiary w kobiecą mądrość, empatię, siłę i determinację. To też sam w sobie produkt kobiecej współpracy, bo kobiety książkę napisały, w Polsce kobiety przetłumaczyły, zredagowały. Aż chce się zanucić-być kobietą, być kobietą! Tym bardziej, że te "występne i zdradzieckie" też się w publikacji znajdą!
Jo Bell, Tania Hershman, Ailsa Holland. "Niezwykłe. 366 kobiet, które zmieniły bieg historii". Przeł. Małgorzata Bortnowska, Hanna de Broekere. Wyd. Znak Koncept. Kraków 2022.
środa, 16 marca 2022
"Oprzyj swoja samotność o moją" intertekstualność fraktali
Rakel jest wybitnie uzdolnioną matematycznie studentką, jej wykładowca Jakob twierdzi, że ma "doskonały gust do skomplikowanych problemów". Wkrótce miłość dziewczyny i żonatego wykładowcy stanie się taką właśnie komplikacją.
Ale zgrany temat romansu studentki i profesora zyskuje nowe dopełnienie. Jakob bowiem zajmuje się, a część tej fascynacji przechodzi na Rakel, postacią i historią rosyjskiej matematyczki Sofii Kowalewskiej. Historia przebijającej się w naukowym środowisku, poszukującej zrozumienia i miłości kobiety, którą łączy trudna do zdefiniowania więź z Karlem Weierstrassem, wybitnym niemieckim matematykiem, staje się dla Rakel ważnym punktem odniesienia. Dziewczyna myśli o napisaniu książki o Kowalewskiej, zamienia swój punkty widzenia z matematycznego na literacki. Historia rezonuje w niej zwłaszcza gdy romans się kończy.
Ta książka to ciągła gra kontekstów- jest to trochę o matematyce (autorka jest doktorem matematyki), o muzyce- m.in. o Clarze Schumann, jest o poezji (tytuł powieści zaczerpnięto z wiersza Steina Mehrena). Nad historią Rakel wisi także choroba, która izoluje ją i sytuuje w świecie własnych wyobrażeń.
I są jeszcze fraktale. O nich pisała doktorat autorka książki, nad nimi pracował Weierstrass, fascynowały Jakoba i Rakel. A Klara Haveberg próbuje w książce odtworzyć literacką strukturę fraktalu. Są więc fragmenty, urywki całosci3, autotematyczność, powtórzenia, krążenie wokół tych samych tematów. Jest eksperyment formalny. Ale jest i opowieść o kobiecie, miłości, samotności, intertekstualności. Bliskości kochającego człowieka i samotności porzucenia. Książka jest podzielona na dwie wyraźne części, które jednak zazębiają się tekstem i kontekstem.
Powieść ciekawa, obejmująca z jednej strony wiele tematów, ale też skupiającą się na emocjach, które opisywane z dystansu trzecioosobowego narratora pasują i do Rakel, i do Sofii, (i może nawet do Klary?). A może i do czytelniczki? Gdy będzie chciała o coś oprzeć swoją samotność?
Klara Haveberg, "Oprzyj swoja samotność o moją". Przeł. Karolina Drozdowska. Wyd. Marpress. Gdańska 2021.